czwartek, 10 kwietnia 2014

W KOLORZE CUKIERKOWYM

Jak żyję spotkałam tylko jedną 5-latkę, która od dziewczęcych różów wolała wojskowe zielenie. Hania zdecydowanie należy do tej większości, stąd cukierkowy charakter kartki.

9 komentarzy:

  1. Śliczne pszczółki i sympatyczna dziewczynka :-))) Wspaniały efekt dały przeszycia :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest przepiękna! Kwiatki i pszczółki świetnie wkomponowałaś,a literki z masy - wyglądają tak cukierkowo, bardzo apetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczna jest, jak zwykle bosko dopieszczona :) Też mogłabym taką dostać, tylko musiałaby być dużo większa, bo cyferki by się nie zmieściły ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O taju Ewa, Ty kazda robisz genialnie. Czy w czerni czy brazie a teraz ten róż.... Cos niesamowitego. Przepiekna!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ha, ha... Ten różowy to moja zmora jak robię kartki dla małych chrześniaczek męża... Już pomysłów brakuje - na szczęście Twoimi kartkami można się zainspirować, co często podkreślam!!! Ta wyszła Ci pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne są takie wesołe kartki, gdzie coś się dzieje i wszystkiego jest w odpowiedniej ilości, tak, żeby dziecku się podobało i dorości się uśmiechną do karteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przecudowna ta karteczka. Od razu rzuciła mi się w oczy bo wyróżnia się innością, w pozytywnym tego słowa znaczeniu oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń