Delikatny beż
"Wieku niewinności", zgniłe odcienie zieleni w kwiatach i wstążkach, odrobina złotej papierowej koronki, tiul, sznurek i tekturkowa para młoda zembossowana białym pudrem - ot, pudełko ślubne.
Z próbą na wyzwanie
I Kropki -
#12 exploding box
Uroczy box!
OdpowiedzUsuńSliczn. TAki inny.nie typowo ślubny. Super kolory i wykończenia.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny:) i te oliwkowe akcenty:) zakochałam się.
OdpowiedzUsuńSuper boxik, kolorki i te tuszowania, i ten TORT:)
OdpowiedzUsuńŚliczny i dopieszczony box, bardzo ciekawie dobrałaś kolory :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!!! Tuszowania nadały klimatu, a torcik fenomenalny :)
OdpowiedzUsuńDoskonałe!!! Niezwykle eleganckie i stylowe pudełko!
OdpowiedzUsuńPudełka w Twoim wykonaniu są niesamowite i nie do podrobienia :)
OdpowiedzUsuńCudowne pudełko, zgniła zieleń ślicznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPrzepięęęęęęękne. Słów mi brak!
OdpowiedzUsuńprzepiękny i bardzo romantyczny - dzięki za udział w wyzwaniu IKROPKA!
OdpowiedzUsuńPiękny box, fajnie użyte płynne perełki, ciekawe kolory - zasłużone wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuń