Po raz kolejny z pomocą w wyborze kolorów przyszła propozycja palety kolorystycznej, tym razem znaleziona na blogu
Diabelskiego Młyna. Tak powstało ślubne pudełko z wycinankami ze złotego błyszczącego papieru.
A zatem -
wyzwanie kolorystyczne Mru w
Diabelskim Młynie.
Widzę że nie tylko u mnie złoto na tapecie :) Przepiękne pudełko :) Ślicznie lśni i migocze :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszło. Ciekawy pomysł z literkami :)
OdpowiedzUsuńI wcale nie razi.... A ten szary papier jest bardzo smakowity... Bardzo ładne pudełko i świetny pomysł 💡 :)
OdpowiedzUsuńPS. Miała być ładna ikonka a wyszły znaki zapytania :)
UsuńOj tam, oj tam:)))
UsuńŚliczne pudełko ;)
OdpowiedzUsuńkolejne cudeńko:)
OdpowiedzUsuńzłotko prawdziwe
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pudełko! :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńależ boskie pudełko ;) dziękuję za udział w wyzwaniu Diabelskiego Młyna :)
OdpowiedzUsuńfantastyczna praca
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełko :) Takie czyste formy najlepiej pasują na śluby. Pozdrowionka :0
OdpowiedzUsuńzłotko na dobrą wróżbę :-)
OdpowiedzUsuń