Już prawie jesteśmy na mecie ze świątecznym kartkowaniem w całorocznej zabawie wymyślonej przez
Inkę i
Rudlis. W tym miesiącu jestem z siebie bardzo dumna, bo udało mi się, mimo ostatniego dzwonka, przygotować nie jedną, a trzy kartki.
A zadanie listopadowe to:
kartka z motywem gwiazdy betlejemskiej
Tu może uda się dostrzec, że kwiaty połyskują brokatem:
Niesamowicie piekne kompozycje! Nie wiem, która ujęła mnie najbardziej! Świetny pomysł by robić jednym stylem kilka odmian :|) CHyba tez tak zadziałam w te zbliżające się pędem święta! Pozdrawiam serdecznie Ewika :) xEvik
OdpowiedzUsuńprzecudne, bardzo eleganckie
OdpowiedzUsuńi te kolory! :) grunt to odważna decyzja - ta kolekcja gwiazd była warta zarwania nocki!
OdpowiedzUsuńTwoje kartki są bardzo pomysłowe. Niesamowite!
OdpowiedzUsuńPięknie zestawione ze sobą kolory tak delikatnie się uzupełniają, a i sposób wykorzystania wykrojnika ciekawy - śliczne kartki.
OdpowiedzUsuńcudowne
OdpowiedzUsuńTrwam w zachwycie <3 !!!
OdpowiedzUsuńSzalenie eleganckie! Kolory dobrane rewelacyjnie :) Trwam w zachwyceniu i ja ;)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory i tła wykrojnikowe :-)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolory i cudne brokatowe poinsecje :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite. Świetne zestawienie kolorów ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki, przepiękne kompozycje :)
OdpowiedzUsuńfajny motyw....niedokończone... ;-D
OdpowiedzUsuńThree gorgeous cards.
OdpowiedzUsuń