Jolu, bazowy papier kraftowy wyciapałam gesso za pomocą kawałka gąbki do mycia naczyń, liście farbą akrylową, a do tego jeszcze chlapnęłam tuszem akrylowym SPLASH i dodałam perełki w płynie, i wyszły takie pierniki jak to fajnie napisały Dorotka i Paulina scraPINA:)
piękny efekt
OdpowiedzUsuńO matulu Ewuś jakie to cudne :) zapachniało świątecznym piernikiem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam !! :)
Ależ piękne!
OdpowiedzUsuńgenialne
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńWow!
OdpowiedzUsuńSą cudowne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :)
OdpowiedzUsuńO rany! pozwól, że się mocno zainspiruję, takie właśnie kartki to jest to! niesamowite!
OdpowiedzUsuńTo ja już jestem dumna i bardzo się cieszę, że karteluchy mogą być inspirujące. Pozdrawiam Inko:)
UsuńTe karteczki wyglądają jak pierniczki obsypane mąką ;) świątecznie i smakowicie !
OdpowiedzUsuńPodziwiam, niby monochromatycznie i skromny kraftowy papier a wyszło tak ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMożna wiedzieć czym tak pięknie chlapiesz?
OdpowiedzUsuńJolu, bazowy papier kraftowy wyciapałam gesso za pomocą kawałka gąbki do mycia naczyń, liście farbą akrylową, a do tego jeszcze chlapnęłam tuszem akrylowym SPLASH i dodałam perełki w płynie, i wyszły takie pierniki jak to fajnie napisały Dorotka i Paulina scraPINA:)
UsuńNiezwykły jest klimat tych kartek...niezwykły
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńpiernikowe.... :-)
OdpowiedzUsuń