i łapaniu każdego jej słowa, zamiast pracować. Z tego względu album, który widzicie poniżej
w znacznym stopniu tworzył się dopiero w domu. Nabrał "mocy prawnej":), bo warsztaty odbyły się zimą - dobra, z duszą na ramieniu, ale pokazuję:)
środa, 13 lipca 2016
ALBUM - WYNIK NAUK U MISTRZYNI
Warsztaty u Doroty Kopeć rozchodzą się jak ciepłe bułeczki:) Grzechem byłoby stracić okazję wzięcia udziału. Wzięłam - w dwóch i to zdecydowanie nie koniec, bo w dalszym ciągu czuję niedosyt. Pierwsze warsztaty - albumowe właściwie spędziłam na wgapianiu się w ręce Doroty
i łapaniu każdego jej słowa, zamiast pracować. Z tego względu album, który widzicie poniżej
w znacznym stopniu tworzył się dopiero w domu. Nabrał "mocy prawnej":), bo warsztaty odbyły się zimą - dobra, z duszą na ramieniu, ale pokazuję:)
i łapaniu każdego jej słowa, zamiast pracować. Z tego względu album, który widzicie poniżej
w znacznym stopniu tworzył się dopiero w domu. Nabrał "mocy prawnej":), bo warsztaty odbyły się zimą - dobra, z duszą na ramieniu, ale pokazuję:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
SUPER!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :)
OdpowiedzUsuńPzrepiękny...na dodatek miałam zaszczyt siedzieć naprzeciwko Ciebie na tych wspaniałycch warsztatach:)
OdpowiedzUsuńIza, Iza, jaki zaszczyt?:))) Ja mam nadzieję, że uda nam się zasiąść jeszcze do warsztatowego stołu w takiej fajnej "bandzie":)))
UsuńŚliczności :)
OdpowiedzUsuńPiękny album. Jaki nauczyciel, taki uczeń.Pozdrawiam Edyta
OdpowiedzUsuńPod okiem Mistrzyni prace muszą być piękne :) delikatnie a wyraźnie ozdobione strony są zachętą do wklejania zdjęć. Szkoda że Dorota nie ma warsztatów w Katowicach, chętnie bym wzięła w nich udział.
OdpowiedzUsuńjejku, przecudny!
OdpowiedzUsuńOch, Ewo, album nabrał przepięknych kształtów. Wszystkie detale - wycinane kwiaty, tekturki, kropki/ćwieki sprawiają, że album jest wyjątkowy. Tempo warsztatów było zawrotne, ale praca domowa odrobiona na 6 :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Agnieszka, dzięki wielkie. Tempo dla mnie było zawrotne, chciałabym byśmy jeszcze się spotkały i żeby warsztaty miały margines na pogaduchy:)))
UsuńDziękuję Wam serdecznie Dziewczyny, że zechciałyście zerknąć na ten mój album:)))
OdpowiedzUsuńCudowny, oczu oderwać nie można
OdpowiedzUsuńDopracowałaś go świetnie! A mój leży jeszcze niedokończony...
OdpowiedzUsuńEwa dopiero teraz widzę, że mój komentarz się nie zamieścił :(
OdpowiedzUsuńNO więc tak krótko będzie teraz... albumik cudowny, nie chce mi się wierzyć, że to efekt warsztatów, sporo w nim na lepsze oczywiście zmieniłas Kochana, jest taki Twój, cudowny!! Kocham Twoją twórczość <3
Piękny album:-)
OdpowiedzUsuńcudne technika!
OdpowiedzUsuńprzeraża mnie tylko ta potrzebna do tego ilość stempli! :-D